W marcowym numerze Burdy zostało opublikowane zdjęcie Ani w kostiumie Dzwoneczka. Nie spodziewałam się tego zupełnie. Owszem, zamieściłam zdjęcie na ich stronie internetowej, ale ponieważ przy szyciu tego stroju nie korzystałam z wykroju Burdy, nie liczyłam, że redakcja się zainteresuje. A tu taka niespodzianka :)
Dzwoneczek piękny! Nieskażona Disneyowską wizją literatury zawsze tak właśnie wyobrażałam sobie Blaszanego Dzwoneczka z Piotrusia Pana. Fajnie, że Ania mogła zostać Prawdziwą Bohaterką Literacka w tym sezonie karnawałowym!
OdpowiedzUsuń