Kolejna sukienka dla mojej siostrzenicy, którą uszyłam jeszcze w marcu. Korzystałam z wykroju z Burdy nr 5/2003, ale wprowadziłam kilka modyfikacji. Zrezygnowałam z kołnierzyka i rękawków, a spódnicę skróciłam o kilka centymetrów.
Sukienka uszyta jest z bawełnianego batystu w kolorowe kwiaty. Wzór biegnie wzdłuż brzegów tkaniny, co wymusza krojenie z szerokości. Ponieważ materiał jest dość przejrzysty, górę sukienki podszyłam białym batystem.
Śliczna! Świetny materiał wybrałaś, sukienka bardzo profesjonalna :)
OdpowiedzUsuń